Czy kiedy kupujesz butelkę wody w sklepie zwracasz uwagę na to, jaka to dokładnie woda? Czy jest mineralna, źródlana, a może stołowa lub wysokozmineralizowana?
Zastanawiałeś się kiedykolwiek, czym one się właściwie różnią? Większość osób wybierając wodę sugeruje się popularnością marki lub ceną. Czasem ważny jest kształt butelki, inni skupiają się na jej pojemności. Wiele czynników wpływa na wybór ostateczny, jednak prawdą jest, że mało kto patrzy na skład. A przecież to właśnie zawartość butelki powinna być najważniejsza, bo to, co spożywasz, wpływa bezpośrednio na Twoje zdrowie, w przeciwieństwie do marki czy ceny, która na Twoje zdrowie nie wpływa wcale.
Czym jest woda mineralna i dlaczego tak często mylimy ją z wodą źródlaną?
Obie z nich wydobywane są z podziemnych źródeł, nie potrzebują one również uzdatniania. Jednak najważniejszą i w zasadzie jedyna różnicą jest stopień mineralizacji. Przyjęło się uważać, że woda mineralna to taka, która posiada powyżej 500 mg/l składników mineralnych.
Liczba ta nie powinna jednak przekraczać 1000 mg/l, gdyż w takim przypadku mowa jest już o wodzie leczniczej. Natomiast woda, której współczynnik mineralizacji wynosi poniżej 500 mg/l, nazywana jest wodą źródlaną. Oba rodzaje wód, zarówno mineralna, jak i źródlana są pierwotne czyste. Oznacza to, ze proces butelkowania ma miejsce praktycznie od razu po wydobyciu wody.
Woda mineralna jest nieco twardsza i bardziej intensywna w smaku. Zawdzięcza to wysokiej zawartości niektórych składników w swoim składzie. To właśnie one dostają się do organizmu wraz z wypitym płynem. I tak w wodzie mineralnej znaleźć możemy żelazo, magnez, wapń i sód. Składniki te są oczywiście bardzo potrzebne twojemu organizmowi, ale tylko, jeśli dostarczane będą w odpowiednich ilościach. Wodę źródlaną pić można praktycznie bez ograniczeń, zawiera ona bowiem mniejszą ilość wyżej wymienionych składników. Jednak jednocześnie należy liczyć się z tym, że ilość ta może okazać się zbyt mała. Pij ją do woli bez jakichkolwiek obaw o swoje zdrowie. Jedynym problemem może być niedobór pewnych składników.
W przypadku wody mineralnej sytuacja jest dokładnie odwrotna. Ilość elementów odżywczych jest wyższa i może zbawiennie wpłynąć nie tylko na Twoje samopoczucie, ale, przede wszystkim, na stan organizmu. Jednak, gdy przedawkujesz ich ilość, a coś takiego również może się zdarzyć, będzie to równie niepokojące, co niedobór. Wodę mineralną należy w takim wypadku spożywać z umiarem.
Pierwszą rzeczą, o którą warto zadbać to aktualne badania składników mineralnych w organizmie. Warto sprawdzić dokładnie skład różnych wód. Każda z nich zawiera inne ilości konkretnych elementów. Warto wybrać taką, która idealnie wpasuje się w Twoje potrzeby.
Osobom z niedoborami zaleca się picie większej ilości wody mineralnej. Tym zaś, którzy nie cierpią z powodu zbyt niskiej zawartości minerałów wystarczy ona jedynie od czasu do czasu. Minerały, rozpuszczone w wodzie pomagają zredukować toksyczność metali ciężkich, jak, na przykład ołów. Woda odpowiada także za proces metabolizmu, stabilizuje także gospodarkę hormonalną. Do codziennego spożycia będzie idealna, jeśli jednak pijesz nadprzeciętne ilości wody, warto zastosować jej źródlaną wersję. Nadmiar minerałów w organizmie może spowodować problemy z wchłanianiem się innych pierwiastków.
Objawy zarówno niedoboru składników, jak i ich nadmiernej ilości we krwi są podobne. Mogą to być skurcze i mrowienie kończyn. Często występują też obrzęki niektórych części ciała. W dłuższej perspektywie mogą pojawić się problemy z nerkami oraz stawami.
Zadbaj więc o swoje zdrowie, tym bardziej, że nie wymaga to aż tak wiele zachodu. Wystarczy, że będziesz pić wodę, odpowiednio dobraną do twojej kondycji w ilościach, które usatysfakcjonują twoje ciało.
Wody alkaliczne, często zwane leczniczymi posiadają ponad 500 mg składników odżywczych na litr płynu. Są ratunkiem dla tych, którym zdarza się nadkwasota. Mają działanie przeciwzapalne. Łagodzą także sok żołądkowy. Wodę lecznicą należy pić także w przypadku problemów żołądkowych. Pomaga ona bowiem w trawieniu. Mało kto zdaje sobie także sprawę, że woda alkaliczna obniża poziom cukru we krwi. Jest więc świetną alternatywą dla cukrzyków, zwłaszcza na początkowych stadiach choroby.
Niektóre wody mineralne są bogate w siarczany. Ilość, opiewająca na ponad 250 mg/l uważana jest już za wysoką. Przydałoby się zwrócić na nią uwagę osobom, które borykają się z zaparciami oraz te, u których zdarza się niestrawność. Siarczany aktywizują pracę wątroby. Taką wodę najlepiej spożyć przed posiłkiem. Pamiętać należy o tym, aby jej nie «przedawkować». W przeciwnym wypadku zadziałać może przeczyszczająco.
Czy warto ją pić? Zdania są różne, jednak nie taki diabeł straszny.. Woda o wyższej zawartości dwutlenku węgla ma wiele plusów. Po pierwsze, lepiej smakuje. Dlaczego tak jest? Woda, nasycona CO2 ma lekko kwaśny smak, który jednocześnie orzeźwia. To właśnie dlatego tak bardzo chce się ją pić w trakcie upałów, a mniej zimą. Dwutlenek działa zbawiennie dla samej wody. Konserwuje ją i zabija bakterie. Wypicie wody gazowanej po spożyciu posiłku spowoduje, że jedzenie, zalegające w jelitach szybciej się przesunie.
Woda o wysokiej zawartości CO2 jest jednak niewskazana dla dzieci. Powinny z niej także zrezygnować osoby z nadkwasotą oraz chorobą wrzodową. Jeśli cierpisz na problemy z krążeniem lub niewydolność oddechową, daruj sobie spożywanie gazowanych napojów.
Odpowiedź na to pytanie niestety nie może być jednoznaczna. Wszystko zależy od twojego stanu zdrowia oraz kondycji organizmu, w jakim na dany moment się znajduje. Pamiętaj również o zbadaniu ilości składników mineralnych w swoim organizmie, o czym mowa była wyżej. Istnieją jednak pewne czynniki, definiujące osoby, dla których woda mineralna wskazana jest szczególnie.
Kobiety w ciąży to pierwsza grupa, która powinna poważnie zastanowić się nad zwiększeniem ilości wody mineralnej, wypijanej na codzień. Zasada jedzenia «za dwóch» działa i w tym przypadku. Kobiety, spodziewające się dziecka mają zdecydowanie wyższe zapotrzebowanie na wszelkie składniki odżywcze. Większość z nich zapewnia woda mineralna. Nic, tylko pić na zdrowie!
Kolejną grupą, której rekomenduje się wodę mineralną są osoby, cierpiące na osteoporozę. Woda to naturalny lek, który pomaga zbalansować niedobory w całym organizmie. Wydawać by się mogło, że spożywanie wody jest na tyle logiczne i przyziemne, że nie może w żaden sposób wpłynąć na kondycję człowieka. Jest to jednak częsty błąd, gdyż może rzeczywiście nie uratuje ona życia, jednak może je znacznie usprawnić.
Sportowcy nie tylko spędzają wiele godzin na regularnych treningach i dbają o różnorodną i ustabilizowaną dietę. Wiedzą oni również, jak ważnym elementem jest picie odpowiedniej ilości wody. Widziałeś kiedyś profesjonalnego piłkarza lub siatkarza z butelką słodzonego soku na treningu? Chyba nie. Za to z pewnością widziałeś go z butelką wody. Znacznie wyższy wysiłek fizyczny, jaki posiadają sportowcy względem innych ludzi potrzebuje dostarczenia organizmowi odpowiednich składników. Woda mineralna nada się tutaj doskonale.
Nie jesteś sportowcem ani kobietą w ciąży? Nie cierpisz także na żadne schorzenia, wymagające dodatkowej dawki składników odżywczych? Nie spiesz się rezygnować ze spożywania wody mineralnej. Na pewno czasem wyjeżdżasz na urlop. I być może zdarza Ci się odwiedzać kraje, o wiele cieplejsze niż Polska. Hiszpania, Grecja, Izrael.. Jeśli planujesz taką wycieczkę pamiętaj, że woda mineralna może okazać się twoim najlepszym przyjacielem. Oprócz nawodnienia organizmu w wysokich temperaturach zrekompensuje także balans odżywczy twojego ciała.
Do parzenia kawy lub herbaty najczęściej używamy wody z kranu. W niektórych rejonach Polski jej smak nie należy do najlepszych. Również gdy wyjeżdżamy na urlop lub mieszkamy za granicą może okazać się, że jakość kranówki często pozostawia wiele do życzenia. W takim wypadku warto postawić na wodę źródlaną, gdyż jest ona najbardziej neutralna i nie ma prawa zaszkodzić. Jeśli jednak potrzebujesz więcej magnezu czy wapnia, wybierz wodę z podwyższoną jego zawartością i zaparz nią kawę.
Jeśli kupujesz wodę w większej ilości na zapas, nie ma z tym problemu. To nie mięso ani nabiał, który szybko się psuje. Jednak nie jest ona wieczna i również ma swoją datę ważności. Woda niegazowana nie powinna leżeć dłużej, niż 3 miesiące. Gazowaną natomiast należy spożyć do 12 miesięcy. Trzymaj butelki z wodą w chłodnym miejscu, najlepiej w przedziale miedzy 2, a 12 stopniami.
Uważaj na wody smakowe. To nie wody! Na prawdę. Większość z tych napojów nie posiada żadnych składników odżywczych. To po prostu słodki napój, w dodatku z cukrem i sztucznymi składnikami.
W większości sklepów na pierwszy plan wysuwa się woda «żywiec zdrój». Warto wiedzieć, że jest to woda źródlana. Oznacza to, że pijąc ją, dostarczasz prawie tyle samo składników odżywczych, co pijąc wodę z kranu. Obok «żywca» stoi często «Kropla beskidu», która ze względu na bogatszą zawartość zaliczana jest już do wód mineralnych. Prawdopodobnie wcześniej nie zauważyłeś tej różnicy. Przekonaj się sam, sprawdź skład obu, kiedy następnym razem będziesz w markecie.
Po pierwsze, producent musi na swoim wyrobie umieścić nazwę źródła, z którego woda została wydobyta. Oprócz tego, musi podać swoje dane, czyli adres oraz numer telefonu. Ważnym elementem jest potwierdzenie zgodności nie tylko z polskimi, ale także europejskimi normami, dotyczącymi wody pitnej. Każda woda przed wypuszczeniem na rynek zostaje zbadana i oceniona przez Państwowy Zakład Higieny. Rezultaty takiego «sprawdzianu» zobaczyć można na etykiecie. Producent zobowiązany jest na niej umieścić wszystkie zawarte w wodzie składniki mineralne oraz ich ilość.
Nie jesteś pewien, czy woda, którą dotychczas kupowałeś jest dla ciebie odpowiednia? Po pierwsze sprawdź jej etykietę, ona powie Ci wiele. Możesz poczytać opinie na jej temat w internecie oraz sprawdzić rankingi różnych marek. Być może istnieje taka, która przypadnie do gustu tobie i twojemu organizmowi jeszcze bardziej. Producentów wód jest wielu, niektórych z nich możesz nawet nie kojarzyć. Nie oznacza to jednak, że nie są warci uwagi. Wręcz przeciwnie!
Nie wybieraj wody tylko dlatego, że ma ładną etykietę. Nie kładź do wózka w markecie również pierwszej lepszej uważając, że przecież wszystkie są takie same. Wcale tak nie jest. Nie daj się również zwieźć reklamom wód źródlanych, które twierdzą, że ich produkt jest najbogatszy w składniki odżywcze. Zawsze sprawdzaj skład wody, zanim ją kupisz. Dzięki temu twój wybór będzie bardziej świadomy. Nie zajmie Ci to więcej, niż pół minuty, a korzyści będzie więcej, niż Ci się wydaje. Jeśli dobierzesz idealną opcję do swoich potrzeb i będziesz ją spożywać w odpowiednich ilościach możesz być pewien, że zauważysz wzrost sił witalnych.
